Jak ten Filip z konopii nagle wyskoczył wicepremier Kosiniak-Kamysz z sugestią, aby edukacja zdrowotna w szkołach nie była przedmiotem obowiązkowym, a o udziale w nim mieliby decydować tylko rodzice. Idąc za logiką lidera PSL, to w zakresie innych przedmiotów, też mają decydować rodzice? Skandaliczny brak zrozumienia skali problemu braku edukacji zdrowotnej dzieci i to jest właśnie ideologizowanie tej sfery edukacji, poprzez ograniczanie dzieciom dostępu do niej. Po w szkołach są zatrudniani specjaliści z zakresu psychologii i pedagogiki specjalnej, aby w zrozumiały i przystępny sposób dzieciom wyjaśniać meandry problematyki, o której gros rodziców rozmawiać z dziećmi zwyczajnie niech lub się wstydzi. #0367
youtu.be/gcoE6ZulP8c?...
You may also like
Powered by
(but not affiliated with)
Created by mjd.dev